Wakacje w Maladze coraz bliżej, znajomi pytają Cię gdzie się wybierasz, jakie masz plany i po cichu liczą na pamiątkowy drobiazg z podróży. Jeśli zdarzyło Ci się być w stolicy Costa del Sol na pewno listę zakupów na masz już skompletowaną.
Dla tych, którzy zamiast breloczków i tandetnych wachlarzy woleliby wrócić z walizką pełną malagijskich smaków, zapachów i doświadczeń przygotowaliśmy zestawienie przedmiotów, przysmaków i pomysłów na nietuzinkowe pamiątki z regionu Malagi.
Produkty spożywcze
Pamiątki kupujemy po to, żeby zatrzymać wspomnienia z miejsca, w którym spędziliśmy szczęśliwe dni. Patrząc na dany przedmiot chcemy przywołać uczucie, któe towarzyszyło nam podczas podróży. Zapach świeżo parzonej kawy w ulubionej kawiarnii nad morzem, słodycz owoców kupionych na lokalnym targu, zdjęcia robione w starej winiarnii, nic tak nie kojarzy nam się w wakacjami jak tradycyjne potrawy, smaki i zapachy, których udało nam się doświadczyć i spróbować.
Położona nad Morzem Śródziemnym Malaga cieszy się dostatkiem doskonałych świeżych lokalnych produktów, tradycyjnych wyrobów i jedynych w swoim rodzaju win. Odwiedzając stolicę Costa del Sol zdecydowanie powinniście rozważyć zabranie ze sobą do domu właśnie niektórych z tych frykasów. Miejscowe delikatesy będą też idealnym prezentem dla tych, którzy lubią próbować nowych smaków i poznawać znane delicje w odmiennej formie.
Szukając prezentów dla najbliższych na pewno warto wybrać się do Mercado Atarazanas. Położony jest w samym centrum miasta, więc jeśli myślisz gdzie zatrzymać się w Maladze, to okolice tego niesamowitego targu byłyby idealnym miejscem. W środku znajdziemy nie tylko ocean tekstur, barw i zapachów dolatujących z każdej strony, ale także będziemy mogli spróbować niektórych dostępnych tu pyszności.
Jeśli chodzi o pamiątki, to na pewno powinniście udać się do stoisk z oliwkami, spróbować dostępnych i wybrać te, które najbardziej przypadły wam do gustu. Te typowo malagijskie to chupadedos (dosłownie 'palce lizać') czy też aceituna aloreña. Ta ostatnia cieszy się prestiżowym tytułem Denominación de Origen, a jej historia liczy sobie setki lat. Miejscowe oliwki nijak się mają do znanych nam z puszek oliwek, które możemy kupić w polskich supermarketach. Dlatego nawet Ci, którzy generalnie nie są ich fanami, powinni zaryzykować, warto!
Tuż przy wejściu na targ znajdziecie stoiska z wędlinami i serami. Nie każdy wie, że Malaga jest głównym producentem mleka koziego w Europie i słynie z jedynych w swoim rodzaju serów od malagijskich kóz. Te sery co roku zdobywają prestiżowe nagrody na serowych 'oskarach' (World Cheese Awards).
Tak sery jak oliwki należą do grupy produktów które znajdziecie pod wspólną marką: Sabor a Málaga. To inicjatywa, która ma za zadanie promowanie produktów z Malagi i okolic, lokalnych dostawców, rodzinnych przepisów i tradycyjnych wyrobów. Niebieską etykietkę 'Sabor a Málaga' zobaczycie na butelkach z oliwą, winach, dżemach, miodach, orzechach, słodyczach czy alkoholach.
Na swojej stronie marka posiada listę sklepów, w których można nabyć malagijskie produkty, chociaż wystarczy, że pospacerujecie po centrum i zajdziecie do niewielkich lokalnych sklepików, na pewno znajdziecie tam coś co warto zabrać ze sobą do domu.
Spacerując po Maladze zetkniecie się ze stoiskami do których przyciąga zapach karmelu, zwłaszcza jeśli zdecydowaliście się wynająć apartament w centrum Malagi i przechadzać się po sąsiadujących uliczkach. Almendras garapiñadas, bo tak nazywają się karmelizowane migdały, znajdziemy na pewno na Calle Larios czy Calle Nueva, także na Calle Santa Maria istnieje sklepik Sabor a España, który w swojej ofercie ma nie tylko karmelizowane orzechy z regionu, ale mnóstwo innych przysmaków.
Mówiąc o przysmakach rodem z Malagi nie można nie wspomniać o tutejszych wypiekach, najbardziej znana jest tarta loca lub La Loca. To ciastko dostępne jest w niemalże wszystkich malagijskich piekarnich i cukierniach. Warto zapytać też o słodkie roscos de vino, czyli winne krążki. Te ostatnie są niesamowicie kruche i dosłownie rozsypują się w dłoniach, dlatego miejscowi zachowują papierek aby nie skończyć totalnie pokrytymi słodkim pudrem.
A jeśli o winie mowa to nie możemy tu pominąć chluby Malagi - jej słodkich win. Podczas malagijskiej ferii to słodkie wino Cartojal jest najbardziej popularnym trunkiem, ale to nie jedyne wino, którego koniecznie trzeba spróbować. Jest kilka miejsc, które koniecznie trzeba odwiedzić i to tam nabyć butelkę typowego słodkiego wina, np. Pajarete czy Moscatel. Nie wszyscy wiedzą, że malagijskie wina cieszyły się ogromną sławą i popularnością wśród już w czasach Al-Andalus, możni z Sewilli, Kordoby czy Granady zamawiali litry tego napoju by serowwać go na swoich najbardziej wystawnych fiestach.
W Maladze polecamy zajrzeć do baru Antigua Casa de Guardia, znajdującego się przy Alameda Principal, tam spróbujecie wszelkiego rodzaju słodkich win dostępnych w regionie, a przed wyjściem możecie zaopatrzyć się w butelkę ulubionego trunku.
Dosłownie kilka kroków od winiarni znajduje się majestatyczny pomnik markiza Larios, to jego rodzinie zawdzięcza się dzisiejszy wygląd Malagi oraz słynną Calle Larios, ale także dostępny dziś na całym świecie alcohol - gin Larios. Jeśli wy albo wasi znajomi nie wyobrażają sobie plażowych wakacji bez ginu z tonikiem, to ten trunek zdecydowanie powinien pojawić się w waszym bagażu powrotnym.
Boom na piwa kraftowe jest w pełnym rozkwicie, także w Maladze, znanej z miejscowego piwa Victoria, pojawiają się coraz to nowe marki, szybko zdobywające popularność wśród tutejszych piwoszy. Piwo kraftowe to po hiszpańsku cerveza artesana i tak powinniście o nie pytać. Marki, o które powinniście pytać to: Murex, Bonvivant, Rebeldía, Malaqa czy Trinidad. Jest kilka miejsc, które powinniście odwiedzić chcąc zaopatrzyć się w miejscowe piwa: El Rincón del Cervecero, Central Beers, La Botica de la Cerveza czy też Cervecería Arte&Sana.
Zatrzymując się w Maladze, na pewno zostaniecie zaczepieni przez elegancko ubranego mężczyznę przepasanego czerwonym pasem sprzedającego nieznane kwiaty, to biznagero. Jego nazwa pochodzi od pięknych kwiatów znanych pod nazwą - biznaga. Próżno szukać biznagi w encyklopedii kwiatów, bo to roślina w zasadzie wymyślona. Kwiat złożony z mnóstwa słodko pachnących kwiatuszków jaśminu utkanych gęsto na gałązce.
Biznagę w Maladze znajdziecie na każdym kroku, na magnesach, koszulkach, kubkach, ale na pewno najwięcej radości sprawi w formie broszki czy pierścionka. Dobrej jakości ozdoby, biżuterię i inne przedmioty z tematyką biznagi znajdziecie w niewielkim sklepiku w centrum Malagi, mieszczącym się przy Calle Granada - Rincón de la Biznaga. Większość dostępnych tam przedmiotów to wyroby ręczne, porcelanowe kwiaty i artykuły wytwarzane na zamówienie. Ceny zaczynają się już do kilku euro.
Malagijskie uliczki pełne są sklepików wypełnionych po brzeg kolorowymi sukniami flamenko, jeśli lubujecie się w tym bardzo kobiecym ubraniu na pewno sprawi Wam niemało przyjemności zmierzenie jednego z tych tradycyjnych strojów. Centrum miasta to zakupowy raj, warto tu zajrzeć na przykład do sklepu Rosapeula albo zwracającego od razu uwagę pięknego butiku Viva la Feria.
Gdybyście jednak nie zdecydowały się na przepiekną, tradycyjną suknię, możecie na pamiątkę kupić tradycyjny szal, tzw. mantón de manila (szal z frędzlami, którego nazwa pochodzi od portu w Manili, zazwyczaj satynowy lub jedwabny, ozdobiony kwiatami lub ptakami), dekoracyjny grzebień wpinany we włosy zebrane w klasyczny kok - tzw. peineta, kolczyki (najbardziej popularne to te okrągłe), broszki, bransoletki czy naszyjniki.
Fani piłki nożnej czy koszykówki na pewno przed przyjazdem do Malagi dokładnie sprawdzili rozkład sezonowych rozgrywek. Mecze piłki nożnej i turnieje koszykarskie przyciągają miłośników sportu od kiedy tak Malaga CF jak Unicaja Baloncesto święcą triumfy na arenie międzynarodowej. Bilet z wygranego meczu na pewno warty będzie zachowania na pamiątkę, ale jeśli nie uda Wam się dostać wejściówki, zawsze można zajść do oficjalnych sklepów klubów i kupić sobie błękitną koszulkę Malagi czy zieloną bluzę Unicaja.
Sklepy Malaga CF: Plaza de la Judería 1, Av. de la Aurora 25, Calle Mendívil 7 oraz Paseo Martiricos - Stadion La Rosaleda
Sklepy Unicaja Baloncesto: Avda. Gregorio Diego 44 oraz Plaza de La Marina 3
To, że malagijskie ulice wypełnia zapach kwiatów jaśminu i karmelizowanego cukru już wiemy, do naszych uszu na pewno dotrze za to tutejsza muzyka rozrywkowa, którą usłyszymy z przejeżdżających samochodów, z radio w kawiarni gdzie zajdziemy na kawę czy wydobywającą się z otwartych balkonów malagueños.
Jeśli chcielibyście zawieźć do domu nieco muzyki rodem z Malagi, to warto rozważyć zakup płyt tutejszych artystów. Ci najbardziej znani to Pablo Alborán (pop), Pasión Vega (copla) czy Vanesa Martín (pop/rock), warto zwrócić też uwagę na ciekawe brzmienia dobrze znanych zespołów - Chambao (flamenko/elektro) czy Efecto Mariposa (rock/pop). Delikatne, romantyczne rytmy Chambao na pewno sprawią, że w zimowe dni wrócicie myślami do długich ciepłych wieczorów pod andaluzyjskim niebem.
Jeśli szukacie gadżetów czy niewielkich pamiątek do obdarowania najbliższych zdecydowanie powinniście zajrzeć do sklepików znajdujących się przy malagijskich muzeach. To tu, pośród mnóstwa ciekawostek powinniście odnaleźć coś więcej niż tylko magnesy i kartki z reprodukcjami dzieł Picassa.
W sklepie przy niedawno powstałym Muzeum Malagi można kupić na przykład perfumy o zapachach typowych dla Malagi, np. gorzkiej pomarańczy czy jaśminu. Oprócz tego mnóstwo gier dla dzieci czy pięknie wydanych książek o historii miasta. Po zachwycające katalogi z dziełami sztuki współczesnej warto wybrać się do księgarni przy Muzeum Sztuki Współczesnej CAC lub do sklepiku przy Muzeum Carmen Thyssen. Ten ostatni oferuje także przedmioty codziennego użytku (długopisy, notatniki, przybiory papiernicze) w pięknej formie, nawiązującej do historii i sztuki malagijskiej.