Monika wylądowała w Hiszpanii trzy lata temu, zaraz po studiach dziennikarskich. Uzależniona od hiszpańskiej kultury, czerwonego wina i queso curado. Nie wyobraża sobie życia bez porannych biegów nad morzem, aktywnego wypoczynku i dostępu do Internetu. Swoje miejsce na ziemi znalazła w Benalmadenie gdzie uwielbia tracić czas w Parque de la Paloma.