Kadyks uważany jest za najstarsze miasto Europy, liczy sobie bagatela 3 tysiące lat. Swoją pierwotną nazwę - Gadir, zawdzięcza Fenicjanom, którzy przybyli tu w 1100 przed Chrystusem. W ciągu swojej historii Kadyks należał kolejno do Kartagińczyków, Rzymian, Wizygotów i Maurów, aż wreszcie trafił w ręce hiszpańskie w roku 1262.
To ta prowincja znacznie przyczyniła się do odkrycia i kolonizacji Ameryk w XV wieku. Krzysztof Kolumb i inni zeglarze często korzystali z portów w Kadyksie jako punktów wypadowych dla swoich wypraw do Nowego Świata. To także miejsce, w którym w 1812 roku spisano pierwszą hiszpańską konstytucję znaną jaką "La Pepa".
Dziś to nadmorskie miasto leżące na Wybrzeżu Światła (Costa de la Luz) może liczyć na 2846 słonecznych godzin w roku!
Co zobaczyć w Kadyksie?
Mury z bramą Puertas de Tierra oddzielają część nowoczesną od starego miasta. Jeśli przyjechaliście samochodem to postarajcie się zaparkować w nowej części, możecie też spróbować zostawić auto zaraz za stacja kolejową, na Av. de los Astilleros.
Stamtąd tylko kilka kroków dzieli nas od centrycznie ulokowanego placu - Plaza San Juan de Dios. Tam będziecie mogli podziwiać okazały budynek ratusza, powinniście też skierować się do informacji turystycznej po mapę. Oprócz darmowego planu miasta dowiecie się gdzie znajdują się najważniejsze zabytki i na co warto zwrócić uwagę.
Katedra w Kadyksie to prawdziwy cud architektoniczny łączacy w sobie różne style i epoki. Znana jest jako "wieczna katedra" bo patrząc w góre wydaje się nie mieć końca. To idealny punkt wyjścia do spaceru po Starym Mieście, dzielnicy rybackiej La Viña i po pasażu ciągnącym się wzdłuż wybrzeża wyspy.
Spacerując nad morzem natraficie na przepiękny, największy w Kadyksie park - el Parque Genovés. Roślinność, którą tam znajdziecie z łatwością można porównać do tej z niejednego ogrodu botanicznego. Ciekawostką jest, że w XVIII wieku miejscowi nazywali ten park "Deptakiem Pietruszki" (El Paseo del Perejil) bo nie rosło tu w zasadzie nic.
Castillo San Sebastian - piękna twierdza o której legenda głosi, że była świątynią Kronosa, łączy się z promenadą wąskim pomostem. Przez długie lata służyła jako zabezpieczenie przed ewentualnymi atakami na północnej stronie miasta. Na tę część miasta składa się kilka elementów tworząc unikalny krajobraz: Castillo San Sebastian, położony nieopodal Castillo de Santa Catalina, plaża La Caleta i położne na niej imponujące uzdrowisko Balneario de la Palma.
Gdzie zjeść w Kadyksie?
Już na pierwszy rzut oka domyślicie się, że w Kadyksie rządzi wszystko to co wychodzi z morza. Ryby, kalmary i malutkie krewetki znane jako "camarones" znajdziecie na każdym kroku, świeże i przepyszne. Poza tym z pewnością nie ominie Was próbowanie miejscowych win i serów pochodzących z prowincji.
W ciągu dwudniowego pobytu udało nam się wypróbować kilka lokali. I tak jeśli chodzi o śniadanie to koniecznie zajrzyjcie do Top Coffee Shop na calle Lazaro Dou 1. Ta niewielka kolorowa kawiarnia znajduje się w odległości trzech minut od Pl. San Juan de Dios. Oferuje śniadania, smoothie, świeże soki owocowe i warzywne oraz pyszne kawy. Nie jest to typowy andaluzyjski bar, dlatego znajdziecie tam sporo turystów, wielu za sprawą dostępu do bezpłatnego Internetu, ale wielu na pewno ze względu na doskonałą obsługę!
Restauracja Quilla znajduje się tuż nad morzem, o kilka kroków od Balneariod e la Palma. Z tarasu rozciąga się czarujący widok na Castillo Santa Catalina i zacumowane przy brzegu łódki rybackie. Quilla oferuje obszerną kartę, w której dominują produkty morskie, ryby, miejscowe sery i mięsa. Dobre ceny, świetna obsługa i przepyszne, doskonale wyglądające dania. W 100% godne polecenia.
Restaurację 1812 znajdziecie w centrum Starego Miasta na calle San Francisco. Tak elegancki wystrój, karta, jak i sama nazwa przypomina o roku podpisania hiszpańskiej konstytucji. Szef kuchni zapewnia, że wszystkie dania, które serwuje przygotowywane były 200 lat temu. Jeśli rzeczywiście tak było, to ja szczerze zazdroszczę, bo jedzenie jest przepyszne a ceny naprawdę dobre!
Inna restauracja, której nie powinniście przegapić to El Mesón de la Posadilla. Słynie głównie ze swoich dań rybnych i świetnych miejscowych win, możecie też pokusić się o zamówienie tapas. Te, ja serdecznie polecam. Porcje są hojne a jedzenie zasługuje na najwyższą notę. O wysokiej jakości świadczy też fakt, że na stolik trzeba sobie poczekać.
Jeśli wybierzecie się na Playa de la Victoria na pewno natraficie na chiringuito Marimba. My nie zdecydwaliśmy się na obiad, ale to bardzo przyjemne miejsce na tinto de verano w gorący dzień czy gin z tonikiem wieczorem. Restauracja była pełna, a zapach smażonych kalmary i grillowanych ryb chodzi za mną do tej pory, więc to miejsce mam już w planach na przyszły rok.
Plaże w Kadyksie
Na tej niewielkiej wysepce znajdziecie trzy plaże: Playa de la Caleta, Playa de Santa Maria del Mar i Playa de la Victoria.
Ta pierwsza znajduje się pomiędzy zamkiem San Sebastian i zamkiem Santa Catalina. Niewielka ale przyciąga wzrok i zdecydowanie zachęca. Z ręcznika rozciagą się przepiękny widok na oba monumenty, wspólnie z Balneario de la Palma tworzą przyjemny obrazek, przypominając nieco kubańska Havanę przed laty.
Playa de Santa Maria de Mar i Playa Victoria ciągną się w zasadzie przez całą długość nowej części wyspy. Znajdziecie tam sporo miejsca na wylegiwanie się na słońcu, ale też pełne gwaru chiringuitos. Zabierzcie ręczniki i przygotujcie się na leniwe popołudnie z Oceanem Atlantyckim w tle.
Dojazd do Kadyksu
Istnieją dwie najbardziej popularne trasy z Malagi do Kadyksu. Pierwsza rozciąga się wzdłuż wybrzeża, autostradą A-7 aż do Algeciras, tam zmienia się w E5 kontynuując przez Tarifę, Vejer de la Frontera, Chiclana de la Frontera i Puerto Real. Jest dosyć długa, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że jadąc po wybrzeżu spotkacie turystów zmierzajacych do Tarify albo jednej z niesamowitych plaż tej prowincji. Podróż może potrwać nawet 4 godziny.
Druga opcja jest zdecydowanie krótsza i tę Wam polecam. Z Malagi należy kierować się autostradą A-7 do Algeciras, tam zamiast do Tarify skierować się na drogę A-381, a następnie A-408. Ta trasa w zależności od ruchu na drodze to około 2 godzint jazdy.
Gdzie zajrzeć w Kadyksie? - mapa