Zlokalizowana na północnym krańcu Majorki, Cala San Vicente jest prawdziwym rajem na ziemi. Ten niewielki kurort znajdziecie na terenie gminy Pollensa, pomiędzy miasteczkami Pollensa i Port Pollensa. W rzeczywistości tworzą ją cztery urocze zatoczki o transparentnej wodzie: Cala Barques, Cala Clara, Cala Molins oraz Cala Carbó, wszystkie położone bardzo blisko siebie- żeby przejść je wszystkie wystarczy 20 minut!
Krystaliczne wody Cala San Vicente schowane są wśród skalistych klifów i pasma gór Tramuntana. Dawniej była to maleńka wioska rybacka, która w ostatnich latach została doceniona przez urlopowiczów, zarówno miejscowych jak i zagranicznych. Zapraszamy Was do bliższego poznania Cala San Vicente!
Cala Barques
Jest pierwszą z czterech plaży składających się na Cala Sant Vincenc. Zlokalizowana jest blisko bezpłatnego parkingu, z łatwym dostępem; wystarczy zejść drewnianymi schodkami, minąć restauracje i już jesteście na miejscu. Cala Barques jest wspaniałą piaszczystą plażą, z lewej strony ograniczoną skałami, a z prawej dużym hotelem.
Na miejscu możecie wypożyczyć leżaki, parasole, a także rowerki wodne oraz kajaki. Zaraz obok znajdziecie restaurację, gdzie możecie zjeść obiad, zamówić kawę czy chłodzący napój. W sezonie nad bezpieczeństwem plażowiczów czuwa ratownik. To dobre miejsce na wypoczynek z dziećmi, gdyż piasek jest drobny, a zejście do wody łagodne. Uważajmy jednak, by nie pośliznąć się na kamieniach przy brzegu.
Kąpiel w tutejszych zatoczkach to prawdziwa przyjemność! Woda jest niesamowicie przejrzysta, ciepła i ma przepiękny kolor! Nie zapomnijcie zabrać ze sobą maski i płetwy do nurkowania- przekonacie się, jak bogate jest tutejsze dno morskie. Znajdziecie tu także kilka małych jaskiń, do których można podpłynąć i dać nura wewnątrz. Nie zdziwcie się, gdy przy brzegu poczujecie nagle delikatne łaskotanie czy uszczypnięcie- to małe rybki postanowiły "oczyścić" Waszą skórę - naturalne fish spa!
Cala Barques sąsiaduje z Cala Clara, a obie plaże dzieli mały półwysep Punta dels Ferrers. Wystarczy przejść drogą obok hotelu, która poprowadzi na drugą wspaniałą plażę.
Cala Clara
Mała ścieżka zaprowadzi nad na Cala Clara, piękną piaszczysto- kamienistą plażę schowaną wśród skalnych ścian. Mierząca 50 m długości i 30 m szerokości plaża jest często zatłoczona, gdyż znajduje się tuż przy dużym hotelu.
Skaliste dno, krystaliczna woda i mnóstwo ryb zachęcają nas do pływania i nurkowania. Nie jest to może najlepsze miejsce do opalania, ale idealne do zabawy w snorkel, poznawanie niesamowitego podwodnego świata czy polowanie na kraby ukryte między skałami.
Cala Clara oddzielona jest od Cala Molins tzw. Punta de la Torre, gdzie zlokalizowana była fortyfikacja wojskowa. Na jednej ze skał zauważycie także herb i symbol gminy Pollensa- koguta.
Cala Molins
Cala Molins jest najdłuższą ze wszystkich plaży Cala San Vicente. Przywita nas czyściutkim, drobnym piaskiem, turkusową wodą oraz wspaniałym zapleczem turystycznym. Każdego roku na plażę dowożona jest nowa porcja piasku!
Na tyłach plaży znajduje się darmowy parking, który w sezonie bardzo szybko zapełnia się samochodami- możecie także zaparkować Wasz pojazd na jednej z uliczek dojazdowych. Zaletą plaży jest dostosowanie jej do potrzeb osób z niepełnosprawnością ruchową. Na Cala Molin znajdzicie chiringuitos, restauracje, toalety, możecie wypożyczyć hamaki i sprzęt rekreacyjny. Tak jak na Cala Barques, tutaj również w sezonie znajdziecie ratownika. Obserwujmy uważnie flagę- przy silnych falach lepiej pozostać na brzegu. Uważajmy także na sporadycznie pojawiające się meduzy.
Cala Molins może być tłem dla niepowtarzalnych sesji zdjęciowych. Wakacji spędzonych w tak rajskiej scenerii nie sposób zapomnieć!
Cala Carbó
Jest najmniej znaną ze wszystkich czterech plaży Cala San Vicente. Traficie tu na piechotę z Cala Molins. Schowana wśród skalnych klifów, ta mała kamienista plaża spodoba się tym, którzy chcą odpocząć od tłumu i szukają ustronnego, intymnego miejsca. Nie ma tu zaplecza turystycznego, za to często kotwiczą małe łódki rybackie oraz kajaki.
Gdzie zjeść?
Jeśli nie przyjechaliście z własnym prowiantem, nic nie szkodzi! Cala San Vicente oferuje Wam kilka barów i restauracji, gdzie możecie zjeść obiad. Pamiętajmy, że w sezonie warto wcześniej zarezerwować miejsca, by uniknąć nieprzyjemnej niespodzianki.
Znajdujecie się w rybackiej miejscowości, dlatego też w restauracjach serwowane są przede wszystkim świeże ryby i owoce morza.
Znajdująca się tuż przy plaży restauracja Cala Barques umili Wam posiłek wspaniałymi widokami, miłą obsługą i pysznym jedzeniem. Specjalnością są m.in. arroz a bordo, ryż przygotowany w tradycyjnym rybackim stylu, grillowane owoce morza, homary czy gallo, rodzaj ryby przypominającej solę.
Co robić na Cala San Vicente?
Bardzo ciekawe dno oraz ogromna liczba gatunków fauny morskiej wprost zachęcają do zanurzenia się pod powierzchnię. Szkoły nurkowania zlokalizowane w Pollensa często ogranizują wyprawy na Cala San Vicente. To dobre miejsce do zaczęcia Waszej przygody z nurkowaniem, zwłaszcza że głębokość nie przekracza tu zwykle 12 metrów. Do obserwacji ryb i rozgwiazd wystarczy Wam oczywiście maska z rurką, i wcale nie trzeba być doskonałym pływakiem! Oczywiście możecie także wypożyczyć kajaki lub rowerki wodne i w ten sposób odwiedzić wszystkie plaże.
Cala San Vicente jest chętnie odwiedzana przez fanów pieszych wędrówek oraz rowerowych wycieczek. Przez północną część Majorki prowadzi kilka ciekawych, malowiniczo położonych szlaków wędrownych. Możecie wybrać się na spacer do położonego kilka kilometrów dalej zamku Castillo del Rei. Podróżnicy często zatrzymują się tu także w drodze na Formentor.
Cała wyspa Majorka uważana jest przez przyrodników za jedno z najlepszych miejsc w basenie Morza Śródziemnego do obserwacji ptaków. Szczególnie północna część, w tym Pollensa, Formentor i Cala San Vicente, jest rajem dla ornitologów, którzy przybywają tu obserwować m.in. sępniki czarne, sokoły skalne, sokoły wędrowne i jerzyki.
Jak dojechać?
Cala San Vicente położona jest ok. 7 km od miasta Pollensa oraz 60 km od stolicy wyspy, Palmy.
By dojechać tu z Palmy, musicie zjechać na autostradę Ma-13 w kierunku miasta Inca, minąć to miasto, a następnie na rondzie na obrzeżach miejscowości Cestatx zjechać na drogę Ma-2200. Kontynuując jazdę na północ, miniecie miasto Pollensa, po czym zjedziecie na Ma-2203, która doprowadzi Was prosto do Cala San Vicente. Trasa jest dobrze oznaczona.
Taksówki na Majorce są dość drogie, a kurs na tej trasie to koszt przynajmniej 70E.
Jeśli chcecie skorzystać z transportu publicznego, musicie wybrać autobus linii 340, który łączy Palmę z Pollensa i Port Pollensa. Natomiast autobus linii 345 kursuje na trasie Pollensa- Cala San Vicente- Port Pollensa.